Tak sobie pomyślanym że napiszę.
Ponieważ spotkałam się niejednokrotnie z kopiowanie zdj (na szczęście jeszcze nie moich), ale innych osób z blogspota, bez ich wiedzy. Chciałabym tu, w tej notce napisać do wszystkich odwiedzających, że
NIE ZGADZAM SIĘ NA KOPIOWANIE MOICH ZDJĘĆ. JEŚLI MASZ WIELKĄ POTRZEBĘ, ABY TO ZROBIĆ TO PO PROSTU NAPISZ DO MNIE I SIĘ ZAPYTAJ.
Nie chcę, aby moje zdjęcia wędrowały byle gdzie i byle do kogo. Dobrze chociaż, że je podpisuję i wiadomo, że są ode mnie.
Tak więc proszę Was o to, abyście nie kopiowali zdjęć bez wiedzy ich autora.
(;
Pozdrawiam :*
Dobrze Cię rozumiem. Ja chyba zacznę podpisywaćswoje bo ostatnio coraz więcej ich widzętam gdzie być nie powinny i to bez pytania, eh.
OdpowiedzUsuńPozrowionka :)
złodziejstwo jest okropne. Kurczę, chociaż żeby skopiowali i podpisali skąd zdjęcie jest. Nie... po co? :/
OdpowiedzUsuńIna : Ja Twoje zdjęcia widziałam. I podpisuj, podpisuj, bo nawet nie napiszą skąd zdjęcia pochodzą.
OdpowiedzUsuńRuda Mysz : no właśnie. a tu nic. żadnego podpisu
Dokładnie. To jest jakaś masakra. Moich na szczęście nikt nie będzie kradł :P I zgadzam się z rudą-myszą, jak już coś, to niech piszą skąd są te zdjęcia. No ale, jak to się mówi, są ludzie i parapety...
OdpowiedzUsuńnawet mi to przez myśl nie przeszło, sama ostatnio miałam przykrą sytuację;/ ktoś skopiował moje zdjęcie i potem przesłał dalej w świat i wyszła niefajna sytuacja...;/
OdpowiedzUsuńEufe_mia96 : czemu nie będzie kradł? :D nie wiesz jakie potwory się czają w sieci :D haha XD parapety XD
OdpowiedzUsuńMorellowa : no to pięknie -,-"
No dokładnie, Eufe_mia96, ludzie wszystko ukradną. Ja właśnie swoje zdjęcie znowu znalazłam hell yeah -.-' panie boże daj mi siły... ._.
OdpowiedzUsuńCo do podpisów... kurczę, ja się boję, że nawet te znaki wodne mało dadzą. Ileż to usunąć je w ps'ie? pewnie 2 minuty roboty dla wprawionego fotoszopowicza....
dawaj mi tu link z tymi Twoimi fotami.
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, że ostatnio wysyłałam zdj na konkurs (moje własne) a ponieważ wstawiam foty na pb to miałam je podpisane. więc wzięłam to zdjęcie i w potoscape usunęłam ten podpis. mówię Ci, mi to zajęło 5 minut.
http://manako.soup.io/ jestem pod datą June 16. masakra. przez przypadek na to wlazłam, tak od jednego konta na drugie... i patrze moje zdjęcie znowu ._.
OdpowiedzUsuńRuda Mysz : Co gorsza nie podpisywałaś wtedy zdjęć. kurde, czy naprawdę tak trudno wysłać e-maila lub w komentarzu napisać o pozwolenie? Albo po prostu napisać, że to zdj należy do tej i tej. ja pitole -,-"
OdpowiedzUsuńWiesz, chyba trudno bo w to troche pracy trzeba włożyć a pewnie się nie chce :P Mi też nie zawsze się chce dać odsyłacz do nie mojej fotki jednak myśl, że autor może mnie zbesztać przeważa nad lenistwem.
OdpowiedzUsuńja niestety nie potrafię podpisywać moich zdjęć a też by sie przydało.
OdpowiedzUsuńehh,piractwo szerzy się wszędzie...
OdpowiedzUsuńAlice50503 - sprobuj VSO Image Resizer - to program do zmniejszania fotek ale i do podpisywania ich :)
W 100% popieram! Jestem z Tobą!
OdpowiedzUsuńMiss Foch : jak oglądałam Twojego bloga to wszędzie były odsyłacze (;
OdpowiedzUsuńalice50503 : ja to w PhotoScape podpisuję.
Urshula : oj tak.
Kiecunia : dzięki :*
NO ja zkopiowałam ,kieruje to słowa pewnej osoby i mówię bardzo przepraszam i że je usunełam ;/:D
OdpowiedzUsuń