poniedziałek, 18 lipca 2011

Nie mam pomysłu na tytuł, ale to nieważne. 

Chciałam bardzo podziękować Rudej Myszy za notkę :* 
No normalnie uśmiechałam się do monitora <3


Jutro wysyłam paczuszki do Mayi i Kasi

No i postanowione. Kupuje Tiphone.
Wreeeszcieee! 
Moja lalka marzeń będzie ze mną <3

No i kurczę blade Ala uświadomiła mi, że nie warto kupować Blythe.
Bez obrazy dla tych co maja Blythe. 
Dla mnie te lalki są cudne i mnie urzekły, ale zaczęłam myśleć racjonalnie no i lepiej sobie kupię trzecią Pullip, lub Dal, lub Taeyanga no i przede wszystkim obitsu, bo Tea ledwo stoi  :D
No normalnie jakby mocno popiła XD

Dzisiaj zapłaciłam za materiały i mam nadzieję, że szybko do mnie przybędą :D




Pozdrawiam wszystkich :*

5 komentarzy:

  1. jeeej nooo, daj spokój xD :*

    Kupujesz? KUPUJESZ?! bosko :D łaaaaaaaaaa!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. mi tez się marzy tiphona ;)jejku a daleko mieszkasz o demnie?

    OdpowiedzUsuń
  3. No to fajnie.Gratuluję ! Ja czasami tak sobie myślę,że zamiast kupować dollfie, trzeba było trzymać się tylko Pullipów.Zawsze to lepiej ubrać lalki jednego kalibru ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. No dokładnie, ja się z Bovary zgadzam. To jest duży plus. Wszystko mieć mniej więcej w jednej skali. Ubranka mogą między sobą wymieniać ;) a tak to dla każdej osobno trzeba dziergać :D

    OdpowiedzUsuń
  5. No to czekamy niecierpliwie na paczuszke, i już szykujemy coś dla Tey :*

    OdpowiedzUsuń