Nie mam pomysłu na tytuł, ale to nieważne.
Chciałam bardzo podziękować Rudej Myszy za notkę :*
No normalnie uśmiechałam się do monitora <3
No i postanowione. Kupuje Tiphone.
Wreeeszcieee!
Moja lalka marzeń będzie ze mną <3
No i kurczę blade Ala uświadomiła mi, że nie warto kupować Blythe.
Bez obrazy dla tych co maja Blythe.
Dla mnie te lalki są cudne i mnie urzekły, ale zaczęłam myśleć racjonalnie no i lepiej sobie kupię trzecią Pullip, lub Dal, lub Taeyanga no i przede wszystkim obitsu, bo Tea ledwo stoi :D
No normalnie jakby mocno popiła XD
Dzisiaj zapłaciłam za materiały i mam nadzieję, że szybko do mnie przybędą :D
Pozdrawiam wszystkich :*
jeeej nooo, daj spokój xD :*
OdpowiedzUsuńKupujesz? KUPUJESZ?! bosko :D łaaaaaaaaaa!!!
mi tez się marzy tiphona ;)jejku a daleko mieszkasz o demnie?
OdpowiedzUsuńNo to fajnie.Gratuluję ! Ja czasami tak sobie myślę,że zamiast kupować dollfie, trzeba było trzymać się tylko Pullipów.Zawsze to lepiej ubrać lalki jednego kalibru ;D
OdpowiedzUsuńNo dokładnie, ja się z Bovary zgadzam. To jest duży plus. Wszystko mieć mniej więcej w jednej skali. Ubranka mogą między sobą wymieniać ;) a tak to dla każdej osobno trzeba dziergać :D
OdpowiedzUsuńNo to czekamy niecierpliwie na paczuszke, i już szykujemy coś dla Tey :*
OdpowiedzUsuń