wtorek, 20 września 2011

welcome, welcome

Wróciłam cała i bez żadnych urazów. 
Odpoczęłam i się zrelaksowałam, ale kiedy tylko przyleciałam do Polski dostałam takiej deprechy, że nie wiem. 
Ta pogoda całkowicie mnie zniechęca do działania. 
Nienawidzę zimna! A tam... cuuuudownie. Ciepełko i słoneczko <3

Aktualnie powinnam się uczyć na sprawdzian z 2 lat z historii. 
Ale, że parę osób domaga się notki to proszę ;)

Przede wszystkim dziękuje za wszystkie życzenia :* 
Jest mi bardzo miło <3

A między czasie kiedy byłam w Hiszpanii przyszła do mnie paczka. 
Byłam pewna, że to wig dla Tey. 
Wczoraj otwieram paczkę, Tea już przygotowana, a tu taka niespodzianka. 
Danbo :D ! 
Byłam w szoku z jednego powodu wig miał przyjść w przeciągu 7-15 dni, a danbo 15-30, a przyszedł w 7.
Jestem teraz ciekawa kiedy będzie wig, ale mam nadzieję, że długo się nie naczekam. 

Co do danbo to jest taki słodki i uroczy <3 
Na początku sie wystraszyłam, że oczy mu nie działają, ale wystarczyło wyciągnąć taką folijkę i już. Mój danbo ma 13 cm (wolałam na początek większego). Oprócz tego ma wymienna głowę na 'ludzką' :)  Na chwilę obecną nie mam pojęcia jak zdjąć stara i trochę się boję, ale mam nadzieję, że mi wyjdzie ;D 
Nie ma jakieś sesji czy coś bo czasu trochę nie mam więc musicie poczekać. A teraz to musicie się tym nacieszyć :



W Hiszpanii na rożnych stoiskach z chińskimi rzeczami znalazłam breloczki buty no i jak je zobaczyłam od razu pomyślałam o moich dziewczynach. I proszę, za 16 zł kupiłam dwie pary butów. Są identyczne jak te, które kupiłam na ebayu ;D 


A teraz zdjęcia dziewczyn z Hiszpanii ;)










Na dzisiaj to wszystko. Może w następnym wpisie pokażę co przywiozłam z Hiszpanii ;)







8 komentarzy:

  1. te 2 tygodnie dłużyły się okropnie! :)
    I will tęsknić :) I najlepszego z okazji urodzin :3 Zdjęcia bardzo fajne, na tych z Hiszpanii jest cudowne światło :) Danbo uroczy .Tylko gdzie ten wig? zaczynam się martwić o niego...~selemia

    OdpowiedzUsuń
  2. No no no,ktoś się tutaj "pourlopował"! heheh
    Mam nadzieję,że wypoczęłaś i kupiłaś tez sobie coś ładnego,nie tylko Dziewczynom :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witamy z powrotem kochana:*tęskniłam bardzo!:D ten Danbo, jest zawalisty uroczy jak cukiereczek;3a butki to boskie są było więcej kupić i pokazuj co tam wyczaiłaś w Hiszpanii ;)piekne dziewczęta^.^

    OdpowiedzUsuń
  4. tęęęskniiiiiiiiiiiiłaaaaaaaaaaaaam :* pusto tu bez Ciebie było :c

    zdjęcia śliczne <3 zazdraszczam słońca i hiszpanii!

    coś Ci długo ten wig idzie, oby w akcji nie zaginął... ale Danbo za to mistrzowski! duży jest! myślałam, że trochę mniejszy będzie *o*

    OdpowiedzUsuń
  5. W końu wróciłaśśśśś, tęskniłam, fajne breloczki też mam taki, ale metalowy. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Selemia : dziękuję bardzo :* ja też się już martwiłam, ale na szczęście doszedł cały i zdrów ;)

    Urshula : o tak :)! sobie również ;0

    Loveberry : dziękuję :* pokaże, pokaże ^^

    Ruda Mysz : ja teeeeeeż <3

    ja też myślałam, że mniejszy będzie, a tu taka niespodzianka ^o^

    Kiecunia : dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Phoebe superzajefanieślicznie wygląda na tle plaży i tego nieba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. hmmmm czegoś mi w tych zdjęciach brakuje.... hiszpańskiej opalenizny! :D Oczywiście ślicznie. Dodaje się do obserwatorów. Mam dla ciebie prezencik, dla dziewczyn znaczy się. kloska.pati@interia.pl daj mi swój adres ^^

    OdpowiedzUsuń