Pokój ;)

A więc dzisiaj rozpoczęłam robienie pokoju dla mojej Tey ;)

Oprócz tego powstało łóżko i biurko, które zrobiłam ze szkatułki.

Robienie pokoju zaczęłam od znalezienia pudełka, dużego pudełka.

Więc najlepiej zajrzeć na strych. A tam ogromne i to na dodatek puste pudełko po kosiarce :D

Następny etap polegał na zniesieniu tego pudełka. Było to trudniejsze niż się wydaje xd .

Pudło zaklinowało się i nie chciało się od klinować xd. Ale nie ma to jak najwspanialszy tata :D, który od razu pomógł. I tak pudełko znalazło się w moim pokoju. Musiałam go wytrzeć, bo było całe zakurzone. A potem rozpoczęło się rozmyślanie jak zrobić ten "pokój". Nie miałam pojęcia jak poprzyklejać "tapetę". Wgl nie miałam "tapety" xd . Myślałam nad kartkami, ale to by brzydko wyszło. Więc znów pobiegłam na strych, a tam znalazłam papier do pakowania prezentów :D Więc go wzięłam. Na początku był plan, że w pokoju będzie okno, ale jednak uznałam, że nie chcę mi się z tym babrać więc okno zostało zaklejone. Papier starczył jedynie na jedna (największą) ścianę. Dwie boczne zostaną jutro obklejone białym bristolem. Między czasie mój kochany kotek także polubił pokoik i nie chciała z niego wyjść jednak przekonała ją przekąska :D . A teraz parę zdjęć z dzisiaj :

Tutaj pomalowałam krawędzie, aby nie było widać kartonu po przyklejeniu "tapety"

(Tu jeszcze z oknem )

A tu naklejona "tapeta". Podłoga będzie biała i ściany boczne rónież ;)

(okno zostało wyeliminowane ;) )

A tu Tea, która już się zadomowiła w swoim nowym pokoju ;)

( przy okazji bardzo podoba mi się to zdj ;) )

Jutro mam zamiar dokończyć łóżko, które Wam pokażę no i oczywiście pokoik.

Siedzę sobie i nie mam co robić więc postanowiłam tu zajrzeć, a co ! 

Jutro mam zamiar zrobić pokój dla Tey.

A dzisiaj powstała książeczka.

Zrobiłam ją z jakiegoś komiksu z płatków śniadaniowych i kawałku tekturki.

Ach, czekam z niecierpliwością na włoski dla Tey. 

Kupiłam je na villemoart .

Tea będzie blondyną o brązowych oczach :D

Chyba, że je też postanowię zmienić.

Ta mania lalkowa się pogłębia. 

Chcę kolejną lalkę. Nie wiem czy to będzie Blythe czy znów Pullip, ale na pewno któraś z nich :D

Byłam ostatnio na zakupach i wstąpiłam do zabawkowego gdzie kupiłam małe, gumowe figurki.

A więc zamieszkała u mnie różowa świnka, brązowy kotek i rudowłosa dziewczynka :D

Kota musiałam kupić gdyż Tea się uparła, że skoro ja mam kota to ona też musi :D

Tea ze swoim pupilem :)

a tu nowi lokatorzy :)

Lato !

A więc już prawie wakacje :D ! 

Bardzo się cieszę z tego powodu.

A wczoraj wyszłyśmy na dwór i porobiłyśmy zdj. 

Bardzo dziękuję Oli za ubranka :)

 

Jeszcze niecały miesiąc i przyjdą włosy dla Tey :)

danbo

Coś czuję w kościach, że danbo pojawi się w moim domu :) 

No właśnie. Danbo to plastikowy ludzik, który wygląda jak kartonowy i świecą mu się oczyska :D 

Zakochałam się w nim i myślę nad jego kupnem od paru miesięcy. 

A oto parę zdjęć tego słodziaka :D

 

 

 

 

 

 Oprócz niego chce kupić następną lalkę. 

Będzie to Pullip, albo Blythe. 

A może jedna i druga ? :D

Jestem na pewno pewna, że pojawi się  danbo.
Muszę jedynie założyć konto na ebayu, ponieważ tylko tam go znalazłam. 

 

 

sia la la

Jest taka piękna pogoda, że nie mogłam się oprzeć i poszłam na rower :) 

W piątek powstały pierwsze spodnie dla Tey. 

Pokaże je w następnych notkach.

Myślę nad kupnem następnej lalki. 

Na pewno będzie to Pullip, ale jescze nie wiem jaka.

Teye kupiłam na stronie : dolladdiction

Jestem zadowolona z tej strony. Dostałam Teye trzy dni po przelaniu pieniędzy, więc to jest plus. Nie musiałam na nią czekać miesiąc czy dwa. 

 

 

 

 

Dzisiaj wyszłyśmy na pole aby porobić jakieś zdjęcia.

I oto efekt :

 

sukienkę na zdj uszyłam ja. nie wyszła za dobrze, ale jest :) to moje pierwsze dzieło więc nawet jestem z niego zadowolona.

Oprócz tego odwiedziłam dzisiaj strych i znalazłam pudełko pełne małych figurek :)

Oczywiści z czasów mojego dzieciństwa :) 

więc porobiłam też parę zdj :

 

z tego co pamiętam to jeden z pokemonów. kiedyś się za tym szalało :)

Najprawdopodobniej dzisiaj również postanie jakaś bluzeczka, czy sukienka dla mojej ulubienicy. 

 

Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego weekendu :)

Bardzo się cieszę, że już za tydzień wakacje. 

Będę miała więcej czasu i uszyję dużo ubrań dla mojej Pullip. 

Oceny wszystkie poprawione i myślę, że średnia nie wyjdzie najgorzej :) 

Za miesiąc przyjdą nowe włosy :D

Tea nie ma ubrań, więc muszę zaprzyjaźnić się z maszyną. 

Czuję, że już nie długo powstanie wiele ciuszków :)

Mam nadzieję, że nie zszyję sobie palców.

 

I wciąż czekamy na nowe włosy dla Tey . 

A w między czasie porobię więcej zdjęć.

T e a .

A więc przedstawiam wszystkim Teye :)

 

Tea jest lalką Pullip Amarri. 

Aktualnie wygląda tak, ale za dwa miesiące przyjdą nowe włosy :)

Wszystkie zdjęcia robiłam ja, są nawet podpisane :)